5 Simple Techniques For wiersz o morzu
5 Simple Techniques For wiersz o morzu
Blog Article
Zgoda na te technologie pozwoli nam przetwarzać dane, takie jak zachowanie podczas przeglądania lub unikalne identyfikatory na tej stronie. Brak wyrażenia zgody lub wycofanie zgody może niekorzystnie wpłynąć na niektóre cechy i funkcje.
przez Trudno domyślić się ile ma lat kobieta wiecznie ubrana na czarno. Dzień przypadł do niej kiedy spotkać szła syna co życie do ziemi zagarnął.
Historie morskie są często alegoryczne, wypełnione fantastycznymi mitycznymi istotami i niosą ze sobą celne wypowiedzi moralne. Wiersze morskie również często skłaniają się ku alegorii i naturalnie pasują do elegii, zarówno w odniesieniu do metaforycznego przejścia z tego świata do następnego, jak i każdej rzeczywistej podróży przez ziemskie oceany.
„Jeszcze po świecie starożytnym słynne/ Były te wody i lądy bursztynne!/ Ku nim to Fenik biegał w bród daleki,/ Ku nim Słowianin korabli czeredą/ Pływał — i kupię składał pod Wenedą”. Wincenty Pol, „Bałtyk”
Dwanaście lub czternaście mil wzdłuż średnicy, dwanaście lub czternaście mil wody w ruchu starcza, by dać najdoskonalsze wyobrażenie piękna dostępne człowiekowi w jego chwilowym miejscu zamieszkania”. Charles Baudelaire, „Pisma. Sztuczne raje”
przez W tym wichrze, nawałnicy przerażeni marynarze rzucili wszystko w odmęt. Pusty statek skierowali ku brzegom — na ocalenie. Lepiej nie znaleźć się w podobnym sztormie, nie myśleć ani na szerokich wodach, nie wyrzucać poza burtę ładunku.
Noc się w morzu zatapia na ciemną żałobę - kiry czernią zaleją dawności odpryski odbijane nad ranem w gładzi zimno-śliskiej i pochylą się ciemnią nad bylości grobem. Porty wgryzą się światłem w pólumarlą wodę, roześmieją się nocą po pustych ulicach i miasto w głąb, aż do dna światła chce przemycać, jak ja, obrazy szczęścia opryskane chłodem.
przez Czeka, patrzy na zegar swych lat, gryzie chustkę z niecierpliwości. Za oknem świat zszarzał i zbladł… A może już za późno na gości?
Komentarz: W tym wierszu Jorge Luis Borges mówi o miłości jako o czymś imponującym i pięknym; opisuje wiersz o morzu to i podkreśla, jakie to uczucie widzieć to: jakby to był zawsze pierwszy raz. Odnosi się również do tego jako do czegoś, co było przed wszystkim, przed wszechświatem i kosmosem.
Komentarz: Ten wiersz jest trochę inny, nie nawiązuje tak bezpośrednio do morza, ale raczej do plaży. Tak więc Gabriel Celaya zaczyna od rozmowy o świcie i plaży.
Ale zamiast być romantyczną odą do morza, jest pełna metafory ludzkiej kondycji i kończy się pesymistycznym spojrzeniem Arnolda na swoje czasy. Sławna jest zarówno pierwsza zwrotka, jak i trzy ostatnie wersy.
„Już nie ma dzikich plaż/ Na których zbierałam bursztyny/ Gdy z psem do Ciebie szłam/ A mewy ósemki kreśliły, kreśliły/ Już nie ma dzikich plaż/ I gwarnej kafejki przy molo/ Niejedna znikła twarz/ I wielu przegrało swą młodość, swą młodość”. Irena Santor, „Już nie ma dzikich plaż” (autor tekstu: Krzysztof Logan-Tomaszewski)
Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług high quality zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
przez Powiał wicher bujny — i szeleszcząc wpada W rozpoztarte żagle, szamoce linami, Pełnemi go garnie łakomie piersiami Wędrowna na łodzi gromada. Dalejże na morze!
Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru.